KANCELARIA DORADCZA
Your Advisor
Problematyka dotycząca kredytów złotówkowych w kontekście klauzul niedozwolonych (abuzywnych) jest obecnie przedmiotem sporów banków oraz kredytobiorców, którzy nie akceptują zmian wynikających z podwyższenia rat kredytów, w zakresie, którego nie byli w stanie przewidzieć w momencie zaciągnięcia kredytu, a banki nie dołożyły należytej staranności, aby poinformować kredytobiorców o ryzyku znacznego wzrostu raty kredytowej.
Liczba spraw, które trafiają do sądów jest coraz większa, a chociaż dotychczasowe sukcesy kredytobiorców były nieliczne, to jednak ten stan rzeczy może ulec istotnej zmianie.
Sądy krajowe dostrzegając doniosłość oraz złożoność problemu kierują pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE. Tak uczynił między innymi Sąd Okręgowy w Częstochowie.
Kluczowym z obecnej perspektywy stały się pytania prejudycjalne zadane przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy, z dnia 25 lipca 2023 r., gdyż znamy już stanowisko TSUE, które ogłoszone zostało w dniu 13 lutego 2025 r., a którego treść przedstawiam poniżej.
1) Artykuł 10 ust. 2 lit. g dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG (zwanej dalej dyrektywą) należy interpretować w ten sposób, że okoliczność, iż w umowie o kredyt wskazano rzeczywistą roczną stopę oprocentowania, która okazuje się zawyżona ze względu na to, że niektóre warunki tej umowy zostały następnie uznane za nieuczciwe w rozumieniu art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, a tym samym za niewiążące dla konsumenta, nie stanowi sama w sobie naruszenia obowiązku informacyjnego ustanowionego w tym przepisie dyrektywy 2008/48.
2) Artykuł 10 ust. 2 lit. k dyrektywy 2008/48 należy interpretować w ten sposób, że fakt, iż umowa o kredyt wymienia pewną liczbę okoliczności uzasadniających zwiększenie opłat związanych z wykonaniem umowy, przy czym właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny konsument nie jest w stanie zweryfikować ich wystąpienia ani ich wpływu na te opłaty, stanowi naruszenie obowiązku informacyjnego ustanowionego w tym przepisie, o ile wskazanie to może podważyć możliwość dokonania przez tego konsumenta oceny zakresu jego zobowiązania.
3) Artykuł 23 dyrektywy 2008/48 w związku z jej motywem 47 należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie uregulowaniu krajowemu, które przewiduje – w przypadku naruszenia obowiązku informacyjnego nałożonego na kredytodawcę zgodnie z art. 10 ust. 2 tej dyrektywy – jednolitą sankcję polegającą na pozbawieniu kredytodawcy prawa do odsetek i opłat, niezależnie od indywidualnego stopnia wagi takiego naruszenia, o ile naruszenie to może podważyć możliwość oceny przez konsumenta zakresu jego zobowiązania. 1
Dokonajmy więc analizy stanowiska jakie zajął TSUE, mając na uwadze konsekwencje jakie z niego wynikają dla kredytobiorców.
Zgodnie z treścią art. 10 ust.2 lit. g dyrektywy, w umowie o kredyt w sposób jasny i zwięzły określa się rzeczywistą roczną stopę oprocentowania i całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta, obliczone w chwili zawierania umowy o kredyt; podawane są wszystkie założenia przyjęte do obliczenia tej stopy.
Odnosząc przywołany przepis do stanowiska TSUE, należy zauważyć, że nie działa tutaj automatyzm polegający na tym, że wskazanie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO), która jest zawyżona ze względu na to, że niektóre warunki tej umowy zostały uznane za nieuczciwe, tym samym za niewiążące dla konsumenta, nie stanowi sama w sobie naruszenia obowiązku informacyjnego ustanowionego w tym przepisie dyrektywy.
Opierając się na treści zapisu art. 10 ust. 2 lit. k dyrektywy, w umowie o kredyt w sposób jasny i zwięzły określa się w stosownych przypadkach, opłaty za prowadzenie jednego lub kilku rachunków, na których zapisywane są transakcje płatności, jak i wypłaty, chyba że otwarcie takiego rachunku nie jest obowiązkowe, łącznie z opłatami za korzystanie ze środków płatniczych, zarówno dla transakcji płatności, jak i dla wypłat, oraz wszelkie inne opłaty powstałe w związku z umową o kredyt oraz warunki, na jakich opłaty te mogą ulegać zmianie.
Interpretacja TSUE dotycząca powyższego przepisu odnosi się bezpośrednio do obowiązku informacyjnego, a więc clou sporu pomiędzy bankami a kredytobiorcami. Trybunał uznał, iż umowa o kredyt, która wymienia pewną liczbę okoliczności uzasadniających zwiększenie opłat związanych z wykonaniem umowy, stanowi naruszenie obowiązku informacyjnego jeżeli właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny konsument nie jest w stanie zweryfikować ich wystąpienia ani ich wpływu na te opłaty, przy założeniu, że okoliczności te mogą uniemożliwić dokonania przez tego konsumenta oceny zakresu jego zobowiązania. Odrębną, ale również istotną kwestią jest posiadanie odpowiedniej wiedzy i doświadczenia przez pracownika banku, który zobowiązany zostaje do przekazania wymaganych informacji kredytobiorcy, brak spełnienia tej przesłanki w ogóle wyklucza wypełnienie obowiązku informacyjnego.
Trybunał odniósł się również do treści art. 23 dyrektywy, gdzie wskazuje się, że państwa członkowskie ustanawiają przepisy dotyczące sankcji mających zastosowanie w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z niniejszą dyrektywą i podejmują wszelkie niezbędne działania w celu zapewnienia stosowania tych sankcji. Przewidziane sankcje muszą być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające.
TSUE pozostawia państwom członkowskim szeroki zakres uprawnień, takiego ukształtowania przepisów krajowych, które pozwolą w zgodzie z niniejszą dyrektywą, w przypadku naruszenia obowiązku informacyjnego nałożonego na kredytodawcę, stosować sankcję polegającą na pozbawieniu kredytodawcy prawa do odsetek i opłat. To czy państwo członkowskie wprowadzi takie obostrzenie czy też będzie ono mniej dotkliwe, to zależy już od ustawodawcy, niemniej jednak należy pamiętać, że wymaga się, aby zastosowane sankcje były skuteczne, proporcjonalne i odstraszające. Spełnienie tych kryteriów podlegać będzie ocenie TSUE.
Na gruncie prawa polskiego, wspomniana sankcja znajduje swoje uregulowanie w treści art. 45 ust. 1. ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t. j. Dz. U. z 2024 r. poz. 1497, z 2025 r. poz. 146), gdzie stwierdza się, że w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1–8, 10, 11, 14–17, art. 31–33, art. 33a i art. 36a–36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Polski ustawodawca jednoznacznie wskazał, że przy spełnieniu określonych przesłanek ustawowych kredytobiorca zwraca kredyt bez odsetek oraz pozostałych kosztów, czyli mamy tutaj do czynienia z sankcją kredytu darmowego (SKD).
Konstatując, trzeba jasno podkreślić, że TSUE wyznaczył pewne ramy zastosowania sankcji kredytu darmowego, jednakże istotna rola przypadnie sądownictwu krajowemu, w szczególności Sądowi Najwyższemu w kontekście uchwały, którą podejmie w przedmiotowej sprawie.
Osoby zainteresowane uzyskaniem informacji dotyczących zaciągniętych kredytów,
w szczególności odzyskania nieuzasadnionych kosztów kredytu,
jak również porad co do uzyskania korzystnego kredytu
zapraszam do kontaktu.
Robert Ciszak
Nr tel. 663 393 603
lub
mailowo: adremdoradcy@gmail.com.
1https://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=295321&pageIndex=0&doclang=PL&mode=lst&dir=&occ=first&part=1&cid=635114
Strona główna | O nas | Usługi | Kontakt
TWÓJ DORADCA
YOUR ADVISOR
Kancelaria mieści się przy:
ul. 3 Maja 4
64-400 Międzychód
NIP 5951430369 REGON 524439227
www.adremdoradcy.pl
e-mail: adremdoradcy@gmail.com
Tel. 663 393 603
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.